PS3 ŻYJE

...i ma się dobrze! Pomimo premiery swojego następcy, wygląda na to, że PlayStation 3 nie zakurzy się jeszcze przez wiele miesięcy. Zapewnia zarówno sam Shuhei Yoshida, ale i świadczy o tym kalendarz nadchodzących premier. Obecny czas to również dobry moment na nadrabianie zaległości.

Wysyp premier na horyzoncie

Wprawdzie nie czekamy już na żaden ekskluzywny tytuł, a gier AAA będzie z każdym miesiącem coraz mniej, to jednak nie oznacza to, że na konsolę przestaną ukazywać się nowe produkcje. Przed nami wciąż wiele dobroci, wśród których między innymi: Destiny, Watch Dogs czy Castelvania 2... Mniejszych pozycji wydawanych w ramach cyfrowej dystrybucji będzie zapewne jeszcze więcej. Shuhei Yoshida, prezydent Sony Worldwide Studios, stwierdził w wywiadzie dla Giant Bomb, że twórcy first-party nie zapomną szybko o PS3:

Po premierze Gran Turismo 6, nasze czołowe studia skupią się na PS4. Lecz mniejsze zespoły oraz partnerzy zewnętrzni będą kontynuowali prace nad grami dla PS3 i PS Vita. Zapewnimy wsparcie tak długo, jak będzie to konieczne.

Sony dba o PlayStation Plus

Słowa Yoshidy są dobrą wiadomością zarówno dla obecnych posiadaczy czarnulki, jak i tych planujących jej zakup. Nie zależnie od tego do której grupy się zaliczasz, nie można zapomnieć o PS+. Sony nawet przy starcie nowej konsoli nie daje nam wytchnienia i wciąż zasypuje graczy świetnymi tytułami. Nadchodzący miesiąc przyniesie między innymi Grid 2 i Guacamelee. W sieci przebąkuje się także o najnowszej Larze, która wkrótce ma zawitać w kolekcji plusowiczów... Arsenał PS3 jest przebogaty i Sony długo będzie miało w czym przebierać, tak aby co miesiąc subskrybenci nie mieli powodów do narzekań. Po zakupie PS4, sam planuję używanie trójeczki jeszcze przez co najmniej rok, tylko i wyłącznie z myślą o IGC.

Nadrabianie zaległości

W obawie przed problemami wieku młodzieńczego, wiele osób kupi najnowszą konsolę dopiero po kilku miesiącach (latach) od premiery. Wszyscy mamy większe lub mniejsze kupki wstydu, dlatego spokój na rynku wydawniczym niewątpliwie sprzyjał będzie powrotom do tytułów, w które obiecaliśmy sobie zagrać. Dla kupujących PS3, zaletą schyłku generacji są niskie ceny gier. System sellery robiące do dnia dzisiejszego wrażenie swoim rozmachem i wykonaniem, można obecnie kupić za grosze. Do czasu ich ogrania, nowa generacja nabierze rumieńców i przejście na nią nie będzie tak kosztowne, jak w dniu premiery.